poniedziałek, 16 lipca 2012

Haul dawno obiecany.

Cześć :D
Jejku ten haul miałam zrobić już dawno, ale mam takiego lenia, że nie chce mi się zgrywać zdjęć na komputer a potem je jeszcze docinać. Ale zrobiłam dwa makijaże, które ukażą się niebawem, ulubieńców czerwca, które zrobię razem z ulubieńcami lipca oraz ten haul i zgrałam wszystko na raz. Dodatkowo pokażę też serum z Avonu, które nareszcie dostałam.
A teraz to, co ostatnio kupiłam :D Myślę, że o niczym nie zapomniałam. Jest to praktycznie lakierowy haul.


Od lewej...
1. Lakier pękający, Vipera nr. 3
2. Lakier do paznokci, Golden Rose nr. 232
3. Szminka, Butterfly nr. 300
4. Serum do włosów na zniszczone końcówki, Avon
5. Lakier do paznokci, Essence nr. 04 Space Queen
6. Lakier do paznokci, Lemax nr. -



1. Serum do włosów stosowałam już dwa razy. Jest ono troszkę oleiste. Ale muszę powiedzieć, że po tym produkcie moje włosy na pewno stały się milsze w dotyku i łatwiej się je rozczesuje. W tym tygodniu idę do fryzjera, więc dopiero wtedy będę wiedziała, czy na zniszczone końcówki pomoże.

I jeszcze kilka zdjęć 




Jakbyście miały pytania dotyczące któregoś z tych produktów piszcie w komentarzach. Z pewnością odpowiem. To nie jest recenzja tylko haul, więc nie będę nic więcej w poście o tych produktach pisała ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz